Codzienna medytacja, jednozadaniowość, rutyna, a także znajome dźwięki to sekret szczęścia, spokoju ducha i najlepszy sposób na doznania jakie funduje nam współczesny świat. Tak przekonuje Jay Shetty autor książki „Zacznij myśleć jak mnich”. Dowiedz się zatem jak osiągnąć upragnione szczęście i pozbyć się niepokoju i lęków.
„Zakonnicy potrafią opierać się pokusom, powstrzymywać od krytyki, radzić sobie z lękiem, wyciszać ego i żyć w mający znaczenie, celowy sposób. To dlatego powinniśmy się od nich uczyć – ponieważ są najspokojniejszymi, najszczęśliwszymi i najroztropniejszymi ludźmi na świecie” – tak w swojej książce pisze Brytyjczyk Jay Shetty, zafascynowany naukami hinduskiego zakonnika, który zainspirował go do wstąpienia do klasztoru oraz napisania książki „Zacznij myśleć jak mnich”.
Obecnie tworzy również podcasty, w których opowiada jak medytacja, rutyna, święte księgi i codzienne, powtarzające się dźwięki odmieniły jego życie.
Osiemnastoletni Jay rozpoczął studia ekonomiczne na Cass Business School w Londynie. Nic wówczas nie wskazywało, że ten młody Brytyjczyk wkrótce podąży zupełnie inną ścieżką kariery. Wszystko zmieniło się na pierwszym roku, kiedy za namową kolegi trafił na wykład mnicha, Gauranga Dasa, który przyjechał z Indii. Fascynacja jego naukami sprawiła, że kolejne cztery lata spędził w rozbiciu. Z jednej strony medytował i zgłębiał nauki Dasa, a z drugiej korzystał ze studenckiego życia, pełnego uciech i zabawy.
Po skończeniu studiów zamienił jednak garnitur na habit i udał się do klasztoru w Indiach. Rozpoczął medytację i studiowanie świętych ksiąg, z których do dziś czerpie wiedze i przekazuje ją swoim fanom. Po trzech latach spędzonych w zakonie, jego mistrz i przewodnik duchowy Gauranga Dasa powiedział mu, że jego misją jest rozpowszechnienie wiedzy, którą nabył i dzielił się nią z innymi. Tak powstał pomysł stworzenia kanału na YouTube, napisania książki oraz propagowaniu stylu życia, który oparty jest na spokoju, medytacji i rutynie. Shetty przekonuje, że każdy z nas zyskałby, gdyby zaczął czerpać ze sposobu myślenia mnichów.